Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeOd 4 lat śmigam w kombinezonie w zimie na pierdziku po krk i zabawa przednia. Tyle, że taka przednia, gdy napada świeżego śniegu i nocą (w dzień duży ruch i trzeba uważać bardzo w dużym mieście). Całoroczne opony gwarantują wystarczającą przyczepność, aby boczki cieszyły, a gaz odpowiednio przekładał się na zachowanie tylnej opony :) A i z dopierdzielaniem nie ma problemu na alejach chociażby - wystarczą płozy z butów i skuter śnieżny jak się patrzy :D niedoświadczoną odradzam ... nie widuje innych szaleńców na skuterach w zimie (chyba, że desperatów z pizzerii), a i kierowcy samochodów się patrzą jak na wariata, bo przecież "się nie da" :)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza